poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Hej wszystkim. Ze względu na to, że nie miałam czasu na dodawanie postu wcześniej, napiszę teraz. :)
Wróciłam dzisiaj z wakacji i nareszcie jestem w domu! Wakacje dobiegają końca, ale mi to nie przeszkadza. Już wprost nie mogę doczekać się pójścia do szkoły. Stęskniłam się za moją klasą i znajomymi ze szkoły. Przechodząc powoli do rzeczy, po szkole w chłodne już niestety popołudnia, można poczytać wszelkiego rodzaju książki. Jestem fanatyczką książek kryminalnych i detektywistycznych. Zaciekawiła mnie "Marina" jest thrillem trzymającym czytelnika w napięciu od początku do końca. Ma w sobie wątki kryminalne jak i detektywistyczne, czyli takie, jakie najbardziej lubię. Autor już na samym początku książki wspomina, że powieść ta jest dla niego naprawdę bardzo ważna. Pisze, że jest jego ulubioną książką, którą do tej pory wydał. Dodaje również, że po skończeniu książki czuł się tak, jakby coś dla niego bardzo ważnego zostawił w tej książce. Jakąś cząstkę siebie. Publikacja "Mariny" wcale nie była łatwym zadaniem, lecz widać, że w pisanie jej autor włożył całe serce i dzięki temu powstało coś wspaniałego. Historia niby banalna, jednak poruszająca zmysły. Wzbudzająca uczucia, o jakie się nie podejrzewało. Książki ponoć nie powinno oceniać się po okładce. Okładka "Mariny" zachęca do przeczytania książki
 
Zachęcam do przeczytania! :)

niedziela, 18 sierpnia 2013

Wstęp.

Nigdy nie wiem, jak zacząć..
Blog typu LIFESTYLE, jak każdy inny tego typu.
Recenzje książek, opinie o kosmetykach, trochę o mnie.
Zawsze marzyłam, żeby prowadzić takiego bloga, nareszcie się zmobilizowałam! Yay!
Bądźcie ze mnie dumni.
Moja pierwsza notka będzie opinią o pewnej książce.. Pojawi się jutro.
Lots of love. xx